Dostaniesz sie tam z Los Mochis jednym z autobusow w ciagu pol godziny. Za bilet placisz wysiadajac.
Juz 3 min. od 'centrum' oczarowal!!! nas widok oceanu i zanurzonych w nim pagorkow. Od razu zakochalm sie w tej miejscowosci.
Z Topolobampo juz zawsze bedzie mi sie kojarzyc wszytko to co najlepsze.
To malutka wioska rybacka, ktora mozna zobaczyc w ciagu 20 min. Ludzie buduja domy nad brzegiem oceanu (doslownie) a lodek jest tyle ile samochodow (generalnie niewiele). Miejscowi zajmuja sie glownie rybolostwem. Mozna ich zobaczyc tkajacych sieci rybackie na ulicach.
Tutaj ludzie sa bardzo mili, nigdzie nie pedza, lowia te swoje ryby i sie usmiechaja. Delfiny radosnie pluskaja w wodzie a pelikany patrza na to wszytko zyczliwym okiem:)
Moim zdaniem Topolobampo jest bardzo niedocenione w przewodnikach.
Polecam!!!