Suczawa nie zrobila na nas wielkiego wrazenia. Idziemy popatrzec na Zamek Tronowy (Cetatea de Scaun) i mozemy sie stad wynosic.
Dom Polski: pani kierowniczka nie wita nas z otwartymi rekami, olewa nas totalnie i oddaje w rece innej milej pani, ktora wlasciwie nie wie nic i raczej w niczym nie moze nam pomoc. Mam wrazenie, ze jak narazie Dom Polski to jedyne miejsce, w ktorym Polakom sie nie chce/nie wie jak pomoc. Nie polecam. Jedziemy do miasteczka Gura Humorului.