Geoblog.pl    joofie    Podróże    Chica rumana    2 - 1 = ja
Zwiń mapę
2010
30
wrz

2 - 1 = ja

 
Węgry
Węgry, Nyíregyháza
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1254 km
 
A rano - jak to w Rumunii - znow niespodzianka. Podobno sa trzy autobusy do granicy (???), jeden z nich pojechal o 7 rano. Tubylcy mowia, ze nie ma innych polaczen, za to jest Taxi za 400 lei na Wegry lub za 10 do granicy. W drodze do granicy kierowca zauwaza autobus, ktory jedzie do granicy (numer 52 - nikt nie mial pojecia o jego istnieniu - ???) Kierowca wysadza nas na najblizszym przystanku i zgarnia 10 lei. W autobusie nie musimy placic za bilet.
na granicy zdziwiony celnik pyta, gdzie jest nasz samochod. Eeeee... no nie ma, bomy podrozujemy autobusem i na nogach. Dlaczego celnik byl zdziwiony? Bo po stronie wegierskiej dlluuuugo nie ma nic. No to lapiemy stopa do Mateszalka. Stamtad jest juz autobus do Nyíregyháza. Tutaj robi sie troche smutno... Dorota wraca do Polski. Od teraz powoli koncze podroz sama.

Nyíregyháza spodobalo mi sie od razu. To zywe, studenckie miasto, w ktorym stare laczy sie z nowym. Wody teramalne sa dzis nieczynne, ale moze jeszcze bedzie szansa w innym miescie. Zimno....
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
joofie
Jowita Veith
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 60 wpisów60 95 komentarzy95 363 zdjęcia363 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróże
20.09.2010 - 02.10.2010
 
 
27.04.2009 - 11.08.2009
 
 
15.10.2008 - 18.12.2008